Magazyn Studentów Politologii i Dziennikarstwa UMCS
POLFORMANCE
Mateusz Gdak
16 lip 2024
Wojtek Omieczyński to młody artysta, który z powodzeniem łączy swoje obowiązki studenckie z pasją jaką jest tworzenie muzyki. Za dnia przykłada się do swojej edukacji, w nocy zamienia podręczniki na mikrofon.
- Za dnia uczę się jako student, w nocy rapuję - mówi Wojtek, występujący pod pseudonimem Woj7i. Równoważenie tych dwóch światów nie jest łatwe, ale młody raper z powodzeniem podąża swoją drogą.
Praca z realizatorem
Wojtek podkreśla, że kluczową rolę w jego rozwoju muzycznym odegrała praca z realizatorem.
- Jest bardzo ważna, przychodziłem z kwadratowym flow, a po godzinach spędzonych z różnymi realizatorami w różnych studiach w końcu zacząłem kumać o co w tym wszystkim chodzi - mówi Wojtek.
Przez studia muzyczne przewija się wielu artystów, stąd osoby tam pracujące wiedzą jak najlepiej wydobyć potencjał twórcy.
- Realizatorzy mają mnóstwo doświadczenia z topowymi raperami, wiedzą jak ci podpowiedzieć - dodaje Wojti.
Aleksander Durowicz (Dister) jest współzałożycielem i realizatorem w studiu FLIGHTCORE. Potwierdza słowa Wojtka podkreślając najważniejsze cechy realizatora.
- Powinien być otwarty na ludzi, posiadać umiejętność dostosowania się do ich wizji i dawać im przestrzeń na spełnianie twórcze - mówi Dister.
Według niego, ze względu na swoje doświadczenie realizatorzy powinni “wykazywać się dużym poziomem asertywności, poniekąd być dla siebie swoim własnym adwokatem”.
Nowe pokolenie w muzyce
Współczesna scena muzyczna przechodzi dynamiczne zmiany, a młodzi artyści tacy jak Woj7i są jej integralną częścią.
- Robienie muzyki stało się bardziej dostępne i otworzyło się jako hobby dla każdego. Zaczęło się to od piosenki “Przejmujemy Youtuby” Friza - mówi Dister.
Dla młodych twórców, muzyka stała się bardziej dostępna i atrakcyjna, co sprzyja powstawaniu nowych talentów i pomysłów.
- Osoby, które dopiero zaczynają powinny zrozumieć, że tu chodzi tylko i wyłącznie o zabawę, że są w miejscu które służy, aby się dobrze bawić - dodaje Dister.
Przemiana pokoleniowa jest widoczna również w dominacji nowych artystów na listach przebojów.
- Nastała również przemiana pokoleniowa - aktualnie najbardziej znani muzycy są już z nowego pokolenia - mówi Dister.
To otwiera nowe możliwości dla takich artystów jak Woj7i, którzy są gotowi kształtować przyszłość polskiego rapu na własnych warunkach.
- Nie chciałbym być w żadnym labelu (dużej wytwórni muzycznej – red.). Biorą duży procent, ciężko się dogadać. Najlepiej jest zbudować swoją własną markę i być niezależnym artystą - mówi Wojtek.
Nie wyklucza jednak ostatecznie współpracy z jakąś wytwórnią, ale podkreśla, że musiałaby to być dobrze przemyślana decyzja.
- Gdybym dostał jakąś propozycję, musiałbym to bardzo przemyśleć i zweryfikować, czy to dobre miejsce. Nie chciałbym dać się trzymać za nogi - dodaje Woj7i.
Młodzi artyści coraz częściej, aby zachować kontrolę nad swoją karierą i finansami decydują się na zostanie niezależnymi twórcami. Tam gdzie są pieniądze, tam przyjaźni nie ma - podsumowuje Wojtek.
Autor: Mateusz Gdak